poniedziałek, 13 czerwca 2016

Maj

                 Aktualizacja w maju


Hej!!!

 

 

 

 

 


 

Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak ten miesiąc szybko zleciał.Dopiero,co wstawiałam aktualizację "Kwiecień" a już przyszedł czas na następną.W tym miesiącu jestem troszkę zawiedziona,jeśli chodzi  o długość włosów,przybyło ich tylko 0,5 cm,aż sama nie wierzę.Jakaś porażka,lecz muszę przyznać,że w maju  totalnie odpuściłam sobie pielęgnację włosów.Jakoś specjalnie o nie nie dbałam.Tak,więc chyba sama sobie jestem winna.Mam do Was ogromną prośbę.Otóż biorę udział w konkursie,nie chcę być nachalna,jeśli ktoś ma ochotę oddać na mnie głos,to zapraszam pod ten link Konkurs Joico

  Będę ogromnie wdzięczna!!!

 

 










Moja pielęgnacja była strasznie uboga:


Olejowanie-w tym miesiącu,ani razu nie poświęciłam czasu na olejowanie.(Totalne lenistwo).




Szampony-Szampon Alfaparf Head&Schoulders,Nova Pure Colour Shine
Aussie 3 Minutes Miracle Moisture

 

 

 

 

Odżywki-Nova Pure Colour Shine  Alfaparf Iconic Cream Aussie 3 Minutes Miracle Moisture

 

 

 

 Maski-Kallos Blueberry

 

 

 

 Płukanki-woda brzozowa







 Zabezpieczanie końcówek-serum Toni&Guy





 

 Jak już powyżej widać za wiele,tych kosmetyków nie wymieniłam,mimo,że w łazience pułki wypełnione są po brzegi kosmetykami do włosów,choć tak sobie myślę,że może,to i dobrze.Dlaczego? Mój powstały ostatnio łupież,to przekombinowanie  nakładanych składników,no ale już wszystko pomalutku wraca do normy.W czerwcu moja pielęgnacja idzie całą parą,więcej czasu chcę   poświęcić włosom,a zwłaszcza bardziej zadbać o skalp.

 

 

 

 

 

 

18 komentarzy :

  1. Leniuszku, w następnym miesiącu bierz się za olejowanie włosów i to bez wymówek :P a ja tu przyjdę na następną aktualizację i sprawdzę :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biorę się w garść i obiecuję,że na następną aktualizację włosy będą w lepszym stanie.

      Usuń
    2. Trzymam za słowo Kochana :)

      Usuń
  2. Masz podobnie do mnie tamten miesiąc dość mało poświęciłam na pielęgnację włosów. Ale muszę się przyznać że się przełamałam i poszłam do fryzjera :P a nie chodziłam przez 6-7 lat i efkt taki że miałam włosy podobnej długości do twojej a teraz mam do łopatek :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tzn,że żalujesz wyjścia do fryzjera??

      Usuń
    2. Nie żałuję :) wcześniej miałam do szpica sama podcinałam teraz mam na prosto :) ja tyle lat nie chodziłam bo się kilka razy zrazilam. Ale coś chciałam zmienić :)

      Usuń
    3. To czekamy na jakieś zdjęcia,relacje z wizyty u fryzjera.

      Usuń
    4. Nie zrobiłam zdjęć przed i po :p

      Usuń
  3. Nie ma co, systematyczność to podstawa aby pojawiły się pożądane efekty.

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie olejowanie tez kulało w maju więc teraz nadrabiam :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję,że odwiedziłaś/eś mojego bloga.Dziękuję za każdy dodany komentarz.Będę jeszcze bardziej wdzięczna,jeśli dodasz mnie do obserwacji i będziesz ze mną na bieżąco.Ja również zajrzę do Ciebie!!