Mazidło konopne
Hej!!
W dzisiejszym poście kilka słów o mazidle regeneracyjnym, które stało się częścią mojej codziennej pielęgnacji i choć samo słowo "Konopia" może nie kojarzyć się zbyt dobrze, tak w kosmetyce sprawdza się genialnie.
Kilka zdań od producenta
Mazidło konopne powstało w oparciu o olej konopny, który jest pozyskiwany z nasion konopi siewnej (Cannabis Sativa). Zawiera on substancje biologicznie czynne o właściwościach przeciwzapalnych, regenerujących, gojących, przeciwwirusowych i antyseptycznych. To jedno z najbogatszych źródeł Nienasyconych Kwasów Tłuszczowych będących budulcem błon komórkowych. Zawiera kwasy Omega 3 i Omega 6. Olej wspomaga gojenie ran, poparzeń, egzemy, łuszczycy, obrzęków czy reakcji alergicznych.
Bioaktywne mazidło regenerujące oprócz oleju konopnego zawiera dużą ilość egzogennych kwasów tłuszczowych oraz kwas kanabidiolowy o silnym działaniu bakteriobójczym. Stosuje się go między innymi do leczenia zapaleń skóry. Zawiera salicylan metylu, który łagodzi świąd, przynosząc ulgę. Preparat nawilża i regeneruje suchą skórę, masaż przy użyciu mazidła poprawia ukrwienie i przynosi ulgę w bólach stawowych. Szczególnie polecany dla osób z problemami skórnymi.
Skład
W sklepie Molpharma, zakupić można jeszcze:
-mazidło chłodzące
-mazidło rozgrzewające
Zastosowanie
- problemów skórnych (łuszczyca, egzema, atopowe zapalenie skóry)
- świądu,
- stanów zapalnych,
- napięcia skóry i podrażnień
- alergii,
- pokrzywek
- dermatoz różnego pochodzenia
Osobiście jestem zaskoczona tym, w jak szybki sposób ten krem łagodzi stany zapalne skóry, niewielka ilość pozwala, by przyniósł pozytywne rezultaty. Sam krem ma zapach Maści Końskiej, czy czegoś w tym stylu, więc może niektórych drażnić, jednak mi to zupełnie nie przeszkadza. Krem ma bardzo lekką konsystencję, która w bardzo szybkim czasie wnika w głąb skóry. Opakowanie jakoś nie przykuwa uwagi swym wyglądem, wykonane z plastiku o prostej szacie graficznej, jednak, to w jaki sposób działa na problemy skórne, sprawia, że nie przeszkadza mi to, choć bardzo często zwracam uwagę na opakowanie.Ostrzegam, by nakładając krem na twarz, omijać okolice oczu, ponieważ będą łzawić i lekko szczypać.Krem można zakupić w dwóch pojemnościach 100 ml i 200 ml, cena za 100 ml, to ok. 20 zł.
Póki co, przetestowałam tylko tę wersję i mam ochotę na zakup kolejnych dwóch wersji.
Miał już ktoś do czynienia z którymś z tych kremów?? Dajcie znać, może ktoś z Was używał pozostałe wersje? Chętnie poczytam opinie na ich temat.
Brzmi ciekawie xd
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś krem do rąk z olejem z konopii i był rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńA cóż to za kremik był??
UsuńU mnie na blogu możesz poczytać o wersji chłodzącej tego mazidła :) Jestem bardzo zadowolona z jego działania. Tej wersji jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńWieczorkiem na pewno zajrzę
UsuńMiałam olejek z nasion konopi indyjskich i był zbawieniem dla mojej cery i skóry. Tego mogłabym wypróbować ale moje oczy są bardzo wrażliwe i nie wiem jakby to było z tym łzawieniem. Natomiast olej mogłam nakładać na powieki nawet.
OdpowiedzUsuńW tym przypadku, właśnie podkreśliłam, to że trzeba zwrócić uwagę na oczy.
UsuńNie miałam jeszcze takiego produkty. Ale może zdzaiałć i u mnie cuda. Muszę go poszukać i wypróbować
OdpowiedzUsuńNie znam, ale jako e jest bardzo naturalny - brzmi ciekawie. Musze sie bliżej przyjrzeć tym kosmetykom.
OdpowiedzUsuńTo może być naprawdę ciekawy produkt! Dziwię się, że o nim jeszcze nie słyszałam :) chociaż chyba będzie mnie odstraszał zapach. ;/ :( przetestujemy, zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńwww.pudernik.pl
Ojejku to zapach eliminuje wszystko. Nie lubię woni maści końskiej :)
OdpowiedzUsuń