niedziela, 14 sierpnia 2016

Wyzwanie Trusted Cosmetics

Jak wygląda mój makijaż codzienny,jakich kosmetyków używam do jego wykonania?

 

Hej! 

 Dziś najbardziej wyczekiwany przeze mnie dzień wyzwania Trusted Cosmetics,to właśnie na,to wyzwanie czekałam z niecierpliwością,by móc Wam pokazać mój makijaż codzienny,w zasadzie,to kosmetyki jakie używam,by móc go wykonać.Tak!!!Dzisiejsze wyzwanie,to "Kosmetyki do makijażu" W zeszłym tygodniu poznałam mnóstwo nowych kosmetyków do pielęgnacji twarzy,które blogerki pokazały na swoich blogach,a przy tym mogłam poznać,oczywiście wirtualnie większości autorek,tych blogów.W dzisiejszym poście nie będę pokazywać wszystkich kosmetyków jakie mam,bo jest ich naprawdę wiele ale pokażę Wam kosmetyki jakie używam do codziennego wykonania makijażu.Jeśli jesteście zainteresowane,to zapraszam do dalszego czytania.




 








                                                                             Baza



                                                      
      


P2- baza przedłużająca makijaż do twarzy, zawiera rozświetlające drobinki, bardzo delikatna szybko wchłaniająca się, nadająca się do każdego rodzaju skóry, zdecydowanie przedłuża makijaż, po nałożeniu podkładu drobinki staja się niewidoczne, makijaż wygląda bardzo naturalnie, twarz jest matowa ale delikatnie rozświetlona.
ARTDECO- stymuluję produkcję kolagenu i keratyny, co skutecznie zwiększa elastyczność skóry. Nawilża skórę, szczególnie w okolicach oczu i ust. Bezzapachowa. Właściwa również dla skóry wrażliwej.
MAYCHEER-ta baza,to jedna z moich ulubieńców,jest bazą wygładzającą o pięknym arbuzowym zapachu,świetnie współpracuje z podkładami.
MAX&MORE- równie dobra jak Maycheer,bezzapachowa.








                                                                       Podkład





LR COLOURS-zawiera wysokiej jakości naturalne pigmenty mineralne. Nie zawiera  talku, silikonów, jak i również perfum.
BOBBI BROWN-na skórze zostawia piękne, mokre i świetliste wykończenie. Polecałabym go osobom,bez żadnych problemów skórnych,ponieważ ma bardzo słabe krycie.Latem idealny
BOURJOIS- po zastosowaniu skóra staje się bardzo ożywiona, gładka i promienna. Formuła została wzbogacona o wyciąg z owoców: moreli (blask), melonów (nawilżenie), jabłek (przedłuża młodość). Idealnie wtapia się w skórę.



                                                                        Puder






BOURJOIS-formuła pudru Bourjois Bio Detox składaja się w 100% z naturalnych składników a 15% składników pochodzi z rolnictwa ekologicznego i posiada certyfikat ECOCERT . Puder ujednolica skórę i sprawia, że z każdą aplikacją niedoskonałości cery oraz rozszerzone pory stają się mniej widoczne.
ALVERDE-sypki puder mineralny.
GOSH-kulki rozświetlające,używam ich do podkreślania kości policzkowych.
LR DELUXE- kremowy puder w kompakcie,który bardzo dobrze stapia się z cerą.Nie bardzo lubię takie kremowe pudry jednak ten zasługuję na wyróżnienie.




                                                             Rozświetlacz




 

KIKO-rozświetlacz w sztyfcie.
ALVERDE-rozświetlacz w płynie.
CATRICE-rozświetlacz w pisaku.






                                             Mascara

  







 

MAYBELLINE-jest bardzo wydajny, łatwo się go nakłada, bardzo wydłuża rzęsy, utrzymuje się długo. Czasem skleja rzęsy, ale łatwo je odkleić. Zdecydowanie polecam, zwłaszcza, że często jest na promocji.

LOREAL-tusz pogrubiający.
 

MAX FACTOR-tusz dający efekt sztucznych rzęs, pogrubiający i wydłużający. Tusz podkreśla głębię oczu i nadaje im intensywności. Idealnie pokrywa rzęsy, unosi je do góry, nie skleja oraz nie zostawia nieestetycznych grudek.

LOREAL-dzięki niezwykle elastycznym włóknom zawartym w maskarze rzęsy są pięknie zarysowane i podkreślone oraz zyskują lekkość bez efektu sklejenia.Tusz wodoodporny.

ASTOR-wydaje mi się, że nadaje się idealnie do niezbyt mocnego, dziennego makijażu.
Tusz bez problemu pokrywa rzęsy od nasady aż po końce, ładnie je przy tym
rozdzielając, podkręcając i wydłużając. Nadaje im odcień ładnej czerni i jest
bardzo trwały - rzęsy wyglądają idealnie niemal do wieczora.


MAX FACTOR-maskara Max Factor Voluptuous False Lash Effect, z innowacyjną szczoteczką nowej generacji Lash Uplift Brush, błyskawicznie unosi rzęsy, sprawia, że wyglądają na bardziej gęste i nadaje im jeszcze bardziej zmysłowy wygląd.

YOUNIQUE-trzy etapowy proces łączący żel i włókna naturalne, które pomogą stworzyć wrażenie niesamowitej grubości i objętości na naturalnych rzęsach.Używam go raczej na okazje.



                                       Eyeliner

 



CATRICE-dzięki ostro wykończonemu aplikatorowi, perfekcyjne linie oraz łuki są łatwe do osiągnięcia.

VIPERA-umożliwia namalowanie idealnych linii na powiekach.Charakteryzuje się właściwościami pielęgnacyjnymi, wpływa na przyspieszenie tempa wzrostu rzęs i wzmacnia je. Działanie receptury bimatoprost zostało potwierdzone.

DEMINI-wodoodporna kredka



                                           Korektor




LOREAL- korektor,który doskonale radzi sobie w zatuszowaniu niedoskonałości na twarzy.


MANHATTAN-korektor w płynie.

ALVERDE- kamuflaż na zaczerwienienia zapewnia wysokie,perfekcyjne krycie. Produkt wolny od syntetycznych substancji zapachowych ,barwników i konserwantów. Składniki naturalne , pochodzące z upraw kontrolowanych.




                                        Kolorówka
                   Jeśli chodzi o kolorówkę,to mam jej bardzo mało,bo po prostu nie lubię.

 YVES ROCHER- szminka z Olejem sezamowym bio, masłem karitem, olejem morelowym, olejkiem z róży muscat, witaminą E.

MANHATTAN- szminka.

MANHATTAN- cień.

ESSENCE- cień,używam go również jako rozświetlacz.



                                  Paletka do brwi

                     Do stylizacji brwi używam dwóch paletek Catrice i Max&More 



To tyle moich kosmetyków do makijażu.Jak wygląda Wasz makijaż,przy użyciu jakich kosmetyków? 





 

26 komentarzy :

  1. Niezły asortyment. Widać, że bardzo dbasz o siebie. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Strasznie dużo tego;)
    Ja używam tylko tuszu do rzęs

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię Healthy Mix. I wiele tu kosmetyków których z kolei nie znam a są bardzo ciekawe. Obserwuję! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sporo tego ;) U mnie tuszę ulubione puki co ze dwa ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Spora kolekcja :). Bardzo lubią paletkę do brwi z Catrice oraz podkład z Bourjois.
    :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam Healthy Mix :) Puder z Alverde też mam, ale dla mnie jest zbyt różowy ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. sporo tego :) te bazy bardzo fajnie się prezentują sama nie miałam ani jednej jak i większość kosmetyków które obecnie są u ciebie :)nie lubię jedynie podkładu Bourjois dla mnie to średniak taki idący w kierunku bubla niż czegoś dobrego :P tzn najgorszy nie jest ale za cenę 60 zł nigdy więcej o nie kupię nawet na promocji za 30 bo uważam że to drogo jak na tak kiepską jakość, przynajmniej to jest moje zdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę przyznać,że jesteś pierwszą osobą od której tak źle słyszę na temat tego Bourjois,zwykle słyszę dobre opinie,dlatego też się na niego skusiłam.No,pewnie każdy ma prawo do własnego zdania.U mnie naprawdę dobrze się sprawdza.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Też bardzo sobie chwalę ten tusz z Maybelline, póki co jest on moim numerem jeden.:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja Bourjois Healthy Mix stosuję tylko do mieszania z moim Revlonem CS a solo tylko w momentach bardzo mocnego przesuszenia skóry, które zdarzaja mi się niezwykle rzadko. Z L'oreal Volume Million Lashes So Couture się nie rozstaję. Sporo tu nowych dla mnie produktów, ciekawy post :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez kilka razy zdarzyło mi się mieszać podkłady!!

      Usuń
  11. piękne rozświetlacze, ja mam tylko jeden srebrzysty ze sleeka

    OdpowiedzUsuń
  12. Sporo tego, kilka kosmetyków znam, a resztę chętnie poznam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kiko uwielbiam, cieszę się, że u Tobie się podoba

    OdpowiedzUsuń
  14. Pierwszy raz spotykam się z Maycheer :) Dużo ciekawych kosmetyków, których nie miałam do tej pory okazji używać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś znalazłam taką bazę prawie,że identyczną z Loreal,więc może,to jakiś Chiński odpowiednik,prawie,że identyczne

      Usuń
  15. Muszę wypróbować jeden z rozświetlaczy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję,że odwiedziłaś/eś mojego bloga.Dziękuję za każdy dodany komentarz.Będę jeszcze bardziej wdzięczna,jeśli dodasz mnie do obserwacji i będziesz ze mną na bieżąco.Ja również zajrzę do Ciebie!!