wtorek, 12 kwietnia 2016

Szczotka do włosów 3D kulista 360°



                   Szczotka do włosów Bomb Curl Brush


 Hej!!!

Dziś przychodzę do Was z króciutkim postem,o moim nowym gadżecie do stylizacji włosów.Co prawda troszkę się na paczuszkę naczekałam,bo aż ponad miesiąc,tak to jest jak się zamawia z Chin,no ale w końcu doszła Heh...Już jakiś czas temu,kiedy była u mnie znajoma zapytała się mnie,czy widziałam tą szczotkę do robienia loków w kształcie kuli?a ja na to,że nie,nie miałam jeszcze z nią do czynienia,ani nie słyszałam,ani nie widziałam i od razu pogoniłam na internet,żeby poszperać i poszukać,a przy okazji znaleźć jakieś recenzje na temat tej szczotki,przyznaję,że opinii było mnóstwo i większość,to pozytywne komentarze,więc nie zastanawiając się zamówiłam i ja.Z jednej strony na samą myśl ,,chińskie'' to od razu mam przed oczami jakiś wielki bubel zwłaszcza,że za szczotkę zapłaciłam tylko 3 euro,nawet przesyłka była darmowa ale muszę przyznać,że warto było tyle czekać.Szczotka okazała się naprawdę rewelacyjna.



Szczotka prezentuje się tak:










 Posiada kolce zakończone delikatnymi kulkami.












Gumowany uchwyt,który nie wyślizguje się z dłoni jest bardzo leciutka,coś ok.115 gram,podałabym Wam dokładną wagę ale niestety instrukcja wpadła mi do toalety,pech tak chciał.Heh





 Za pomocą szczotki można wyczarować piękne fale, delikatnie podwinąć włosy albo nadać im objętości.Ja jednak wolę takie delikatne fale,pamiętajcie również,by uzyskać,którąś z tych opcji potrzebna jest do tego suszarka bez suszarki nie ma opcji uzyskania jakiegokolwiek efektu.Nie jestem zwolenniczką suszarek i urządzeń,które wytwarzają temperaturę szkodzącą naszym włosom ale od czasu do czasu,myślę,że nie zaszkodzi,lepsze,to niż palenie włosów lokówkami pod temperaturą 230 stopni.






Szczotka jest odporna na ciepło




  
  Dodatkowo masuje skórę głowy przez co stymuluje wzrost włosów,często wykonuję nią masaż  podczas mycia głowy,dodatkowy plus dla szczotki.










Miałyście już do czynienia z tą szczotką?Przyznaję,że muszę jeszcze dojść do wprawy,niestety moja suszarka Klik jest tak masywna,że utrudnia mi tworzenie tych loków.


                                                                                                       
                                                                                                                      



24 komentarze :

  1. ciekawy pomysł. jeszcze takiej nie widziałam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie się u ciebie sprawdził :D Ja obawiam się że u mnie by się zaplątał we włosy :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie za pierwszym razem,tak zaplątałam włosy,że musiałam chłopaka prosić o pomoc.Heh ale teraz już wiem jak jej używać,by zapobiec takim plątaniom.Kwestia wprawy i prób

      Usuń
  3. U mnie także by się to źle skończyło. Nie lubię takich szczotek. ; /

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwierz,ze to naprawdę kwestia wprawy!!Trzeba w odpowiedni sposób ją chwycic i podkrecac.Nie zakreca sie wlosów dookoła szczotki,sama teraz wiem,to z doswiadczenia.pozdrawiam

      Usuń
  4. Moja siostra, która ma taką szczotkę raz probowała mnie nią czesac--- nigdy wiecej.. cstrasznie mi ciagala wlosy
    Zapraszam do mnie :) reaguję na każdą obserwację :)
    vademecumpiekna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda,że miałas takie złe wrażenia z ta szczotka!!!pozdrawiam

      Usuń
  5. Jestem ciekawa reakcji na moich włosach;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy raz widzę taką szczotkę :O Czuję, że miałabym problem jak się nią posłużyć na początku. Ale naprawdę ciekawy produkt :)
    PS. Głos w konkursie Joico oddany. Powodzenia :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Troszkę przeszkadza mi w niej jej ciężar ale często nią nie prostuję,więc jakoś,to znoszę!

      Usuń
  7. Ojej, pierwsze słyszę!
    Ps. obserwuję i zapraszam do mnie na rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. O proszę, a takiej szczotce to ja jeszcze nie słyszałam :D Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. widziałam tą szczotkę, śmiechowa trochę :) całe włosy bym sobie poplątała chyba :D
    mama kiedyś kupiła mi 2 stroną i miałam gorzej włosy poplątane niż przed :D

    OdpowiedzUsuń
  10. ciekwaa nie widziałam takiej nigdy wczesniej.. Ale aż sama chciałabym jej użyć :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję,że odwiedziłaś/eś mojego bloga.Dziękuję za każdy dodany komentarz.Będę jeszcze bardziej wdzięczna,jeśli dodasz mnie do obserwacji i będziesz ze mną na bieżąco.Ja również zajrzę do Ciebie!!