piątek, 5 sierpnia 2016

Gold Bio-Collagen Facial Mask


Przeciwzmarszczkowa,kolagenowa maska ze złotem i kwasem hialuronowym

 

 

 

 

 

 

 

  Hej!!



Ostatnio pokazywałam Wam w Nowościach Lipca,kolagenowe maski ze złotem,niestety dopiero teraz mogłam je sprawdzić i ocenić ich działanie.Sprawdźcie zatem,czy było warto je zakupić









Hydrożelowa maseczka do twarzy na bazie naturalnego kolagenu morskiego, z dodatkiem kwasu hialuronowego, koloidalnego 24K złota oraz kompleksu peptydowego o silnym działaniu przeciwzmarszczkowym i odmładzającym. Opakowanie stanowi gotowy profesjonalny zabieg odmładzający i liftingujący skórę.









Maska ze złotem ma zapewnić doskonałe nawilżenie skóry,ujędrnić ją oraz przeciwdziałać zmarszczkom.















Składniki aktywne: naturalny kolagen morski, drobinki 24K złota, proteiny, gliceryna, kompleks peptydowy, Witaminy A,C,E, kwas hialuronowy, olejek różany i z pestek winogron, alantolina.















Na zakup maski zdecydowałam się głównie z czystej ciekawości.To moja pierwsza styczność z tego typu maską. Złota maska składa się z jednej części, która dość dobrze,lecz nie idealnie przylega do twarzy. Jest plastyczna, ale cieniutka, dodatkowo mocno nasączona, choć większość płynu zostaje na folii.na którą była uprzednio naklejona,lecz pozostały płyn wklepałam na oczyszczoną skórę jeszcze przed nałożeniem maski.Po nałożeniu czuć, że działa. U mnie wystąpiło krótkotrwałe uczucie rozgrzania i pieczenia, które wraz z upływem czasu stawało się coraz mniej wyczuwalne. Po zdjęciu maseczki twarz była miejscami zaczerwieniona, jednakże efekt ten również nie utrzymał się długo. Po chwili skóra twarzy się uspokoiła, pojaśniała, nabrała delikatnego blasku. Pory wydawały się jakby zmniejszone. Dodatkowo pojawiło się przyjemne uczucie nawilżenia i chłodu. Maska pozostawia po sobie cieniutką, lepiącą się warstewkę, aczkolwiek,po chwili wnika w głąb skóry.Bezwonna,nie wyczułam żadnego zapachu maski.




Miałyście do czynienia już z taką maseczką??Jeśli tak,to jakie były Wasz odczucia,po takiej masce?








 

9 komentarzy :

  1. Nie miałam ale wygląda dość dobrze tego typu maski używam ale te materiałowe (suche w takich kapsułkach) które mocze w różnych płynach i nakładam na twarz, lub np daję ją do zwykłej wody aby się rozłożyła nakładam maseczke kremową i na to taki płat aby miała lepsze działanie

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie poznałam Cię w tej maseczce. :) Nigdy jej nie miałam, nie przepadam za takimi produktami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana,ja jak ja nałożyłam,to sama siebie się bałam!!hehe

      Usuń
  3. widzę, że zafundowałaś masce pełną sesję fotograficzną xD ja bym się przestraszyła tego efektu pieczenia i zaczerwienienia, mam wrażliwą skórę;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To naprawdę minimalne pieczenie i chwilowe!!Ale efekt końcowy naprawdę fajny

      Usuń
  4. Ciekawa jestem ceny takiej maski :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zamawiałam na Ebay niemieckim.Musisz popatrzeć na polskich stronach

      Usuń
  5. Jaki ma piękny, złoty kolor ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję,że odwiedziłaś/eś mojego bloga.Dziękuję za każdy dodany komentarz.Będę jeszcze bardziej wdzięczna,jeśli dodasz mnie do obserwacji i będziesz ze mną na bieżąco.Ja również zajrzę do Ciebie!!