środa, 15 czerwca 2016

Bielenda Arganowy Koncentrat Brązujący

           Idealny samoopalacz do mojej twarzy

 

 

 

 

 

 

 Malutkimi krokami zbliża się Lato i jak,to u mnie z reguły bywa, w tym właśnie czasie sięgam po kosmetyki brązujące.To chyba taka pora roku kiedy robią największą furorę na rynku.Ja jako posiadaczka bardzo jasnej karnacji już nie  raz  zawiodłam się na tego typu produktach.Ten kto kiedykolwiek miał kontakt z tego typu kosmetykami,sam może sobie odpowiedzieć na pytanie,dlaczego?No ale dzisiaj przychodzę do Was z moją brązującą perełką,kosmetykiem,który jako pierwszy wywołał u mnie tak pozytywne wrażenie.Dla mojej twarzy wprost idealny!Mowa o Arganowym Koncentracie Brązującym do twarzy od firmy Bielenda.Zapraszam!

 

 

 

 

 

 

 

 


 

 

 

 

 

 

 

 Od producenta

 Preparat w formie koncentratu, przeznaczony dla skóry szarej, zmęczonej, pozbawionej słonecznego blasku, o nierównym kolorycie, a także dla skóry trudno opalającej się i wrażliwej na słońce. Zawiera efektywne połączenie składników brązujących i pielęgnujących, dzięki czemu nie wysusza skóry, nawilża ją, a jednocześnie zapewnia promienną i muśniętą słońcem skórę przez cały rok.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 Unikatowa kombinacja składników aktywnych, takich jak ROŚLINNE KOMÓRKI MACIERZYSTE Z DRZEWA ARGANOWEGO Phyto Cell Tec ARGAN oraz kwasu hialuronowego i betainy, przywraca skórze witalność, promienność i właściwy poziom nawilżenia, aktywnie odbudowuje i regeneruje naskórek, wygładza go i wzmacnia.

 

 

 

 

 

 

 

 


 

 

      Roślinne komórki macierzyste z drzewa arganowego:

  – to innowacyjny składnik nowej generacji opracowany w laboratoriach szwajcarskich.


  – to druga, doskonalsza generacja komórek macierzystych, która działa na granicy skóry właściwej.


  – aktywnie pobudza zniszczone komórki macierzyste,skóry do odbudowy.


  – stymuluje wytwarzanie nowych, młodych komórek, redukuje zmarszczki, regeneruje i napina skórę.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 Moja opinia 

 

 


Opakowanie jest  wykonane z grubego szkła. Aplikator to pipeta, która ułatwia aplikację produktu(dla mnie na plus) Strasznie mi się podoba zapach  kosmetyku jest  taki delikatny,subtelny i raczej każdemu się spodoba,nie ma w nim specyficznego zapachu dla samoopalaczy.Osoby,które już nie raz miały kontakt z brązującymi kosmetykami wiedzą,o czym mówię,o jaki zapach(smrodek) chodzi. Koncentrat ma bardzo rzadką konsystencję,która bardzo szybko się wchłania bez żadnego efektu lepkiej warstwy.Przyznaję,że koncentrat nie daje efektu,po pierwszej aplikacji,ale już przy drugiej widać delikatne,jednak mało widoczne efekty.To,oczywiście jak dla mnie jest na plus,że opalanie jest takie stopniowe.Nie muszę się obawiać,że  po kilku godzinach pojawią mi się brzydkie smugi,plamy na twarzy.Widoczne już efekty można zauważyć po 4-5 aplikacjach,skóra nabiera bardzo ładnego,subtelnego wyglądu,przy każdym kolejnym nałożeniu koloryt staje się ciemniejszy ale nie,na tyle ciemny,by móc,z tym przesadzić.Z reguły mam tak,że jeśli mój odcień uznam za wystarczający,to robię przerwę.Z tym kosmetykiem naprawdę nie można przesadzić.Dziewczyny,które chcą uzyskać mocną opaleniznę,to odradzam,bo z tym produktem nie da się tego osiągnąć.Przy innych samoopalaczach miałam tak,że farbowały mi brwi,jednak ten produkt krzywdy nie wyrządza.Dodatkowo bardzo fajnie nawilża i wygładza.Skóra wygląda zdrowo i naturalnie.Mój numer 1 wśród samoopalaczy do twarzy.Pewnie super się sprawdzi również Zimą.

 

 

 

Uważam,że marka Bielenda ostatnio wypuszcza masę świetnych kosmetyków.Macie jakieś godne polecenia?

 

 

 

10 komentarzy :

  1. Miałam go już jakiś czas temu i jest to hit mój must have :) recenzja u mnie też była :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest rewelacyjny!!Kiedyś pisałam już o samoopalaczach do twarzy ale ten,to numer jeden

      Usuń
  2. Mi zależy na delikatnej opaleniźnie więc pewnie bym była z niego zadowolona. =)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie mówię TAK.Zadowolona byś była w 100%

      Usuń
  3. Nie spotkałam się jeszcze nigdy z takim kosmetykiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybyś kiedyś szukała jakis samoopalacz do twarzy,to od razu leć po ten

      Usuń
  4. Ja samoopalaczy w ogóle nie używam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z racji tej,że mam jasną cerę,to delikatnie nadaje jej koloru!!

      Usuń
  5. Mam ten produkt w zapasach i słyszałam już o nim pozytywne opinie, teraz dołączyła Twoja. Ja go chyba zostawię na jesień, ale już nie mogę się doczekać aż zacznę go używać. Pewnie też nasmaruję (:P) jakąś recenzję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli oczekujesz delikatnego efektu,to naprawdę polecam!!To czekam na recenzję Jesienią

      Usuń

Dziękuję,że odwiedziłaś/eś mojego bloga.Dziękuję za każdy dodany komentarz.Będę jeszcze bardziej wdzięczna,jeśli dodasz mnie do obserwacji i będziesz ze mną na bieżąco.Ja również zajrzę do Ciebie!!